Katolicki Ruch Gloriosa Trinita

admirabilis puella

Witajcie

Jeżeli ktoś ma ochotę podzielić się wrażeniami z rekolekcji we Włoszech to zapraszam! Sama tam z Wami nie byłam dlatego z przyjemnością poczytam o tym co tam się działo Very Happy

Gabi

Hmm

Świetny pomysł Ola. Sama jestem ciekawa, choć trochę informacji na ten temat wysłuchałam. Bardzo ciekawych zresztą i zachęcających do udziału w takich rekolekcjach na przyszłość. Moim marzeniem jest tam pojechać i postaram się, aby w przyszłym roku spełniło się moje marzenie. Rolling Eyes

administrator

Dla mnie rekolekcje w Pinarelli to były jak ,, Bomba " samego Boga w Trójcy Świętej. Jak żyję 35 lat na tym świecie nie przeżyłem nigdy tak bardzo mocnych rekolekcji jak w tym roku w czerwcu w Pinarelli. Dla mnie to był sam powiew całej trójcy Świętej. Klimat, miejsce, ludzie, Eucharystia, atelie, Adoracja nocna - coś wyjątkowego i niesamowitego. Teraz po tych rekolekchach inaczej patrzę na świat, inaczej zacząłem kochać moich bliźnich, inaczej patrzę na problemy dnia codziennego. Ja już nie mogę doczekać się z moją rodzinką na kolejne rekolekcje w Pinarelli, już liczymy miesiące, dni, godziny do wyjazdu. Pozdrawiam - wasz Administrator Smile

admirabilis puella

Dziękuję za wpisy Very Happy

Gabrysiu,Sławku mam nadzieję ,że w przyszłym roku pojedziemy tam (bo to też moje marzenie hihi) Sławku to co piszesz jest naprawdę cudowne i z całego serca życzę każdemu żeby przynajmniej raz w życiu miał możliwość przeżycia takich rekolekcji...adoracje nocne to najpiękniejsze co może być!cisza,spokój i zanurzenie w kontemplacji oblicza prawdziwego Boga...
może ktoś jeszcze zechce się podzielić z nami swoim przeżyciem rekolekcji Wink

Zapraszam serdecznie i POZDRAWIAM Was <><

Gość

Oj Kochani, mi jakoś, po wielu wahaniach i niepewnościach (związanych głównie z sesją) udało się wyjechać w tym roku do Włoch razem ze wspólnotą_ nie żałuje.. Było wspaniale:) Odpoczęłam zarówno pod wzlędem fizycznym, duchowym jak i psychicznym.
Było dużo modlitwy_
Dużo rozrywki_
Dużo czasu wolnego_
Dużo słońca_ (czasem jak u nas w solarium:)
Dużo radości_
A przede wszystkim cudowna atmosfera. I choćby ktoś mi zaoferował najdroższe wczasy w najdroższym hotelu na Majorce, nie zamieniłabym się.. bo bez ludzi z Gloriosa Trinita nie było by tak wspaniałej atmosfery:) jaka się tam pomiędzy nami wszystkimi wytworzyła.
A co do Włochów-wspaniały naród, otwarci, życzliwi, a przez to naprawde wyjątkowi_
No i naprawde-zarażają swoim entuzjastycznym podejściem do życia, otwartością, uśmiechem.

Ewcia =)

Hmm...postanowiłam odkładać już od dziś kasę, żeby w przyszłym roku dzielić radość z Wami w Pinarelli ^_^ Miodzio byłoby, gdybyśmy wszyscy co do joty spotkali sie na niesamowitych a także niezapomnianych rekolekcjach ruchu Gloriosa Trinita!